sobota, 21 października 2023

Co nie gra w Naruto.

 

Naruto - manga, anime, zabawki, japonia

1.      Fabuła.

  • Z początku fabuła stała na dobrym lub bardzo dobrym poziomie, nie brakowało większych dziur a same pomysły były proste ale chwytliwe i dobrze napisane i opisane. Niestety to się zmieniło wraz z nadejściem Shippuuden i powiększenia się skali walk czy polityki w Naruto. Autor stracił pomysł jak to lepiej pokazać i po prostu się zgubił w kreacji. Sam koniec był już tworzony na prędko i niechlujnie, przez co większy sens pojawienia się Kaguy czyli matki ninjutsu jest dziwny i bezsensu. Zapraszam do tekstu.

2.      Świat.

  • Świat Naruto poznajemy bardzo szybko bo już na początku jest wyjaśnianie kim jest Hokage, system wiosek i Panów Feudalnych. Jednak im bardziej się w to angażowałem, tym więcej miałem pytań i zbyt mało odpowiedzi. Jaki jest dokładnie stosunek między Wioskami a Krajami, czy oprócz Hokage, Kraje mają innych silnych ninja, jakie są relacje między Krajami. Tak naprawdę w ogóle tego nie wyjaśniono i wkurza mnie to, że budowane jest obecnie Sc-fi w Naruto, zamiast skupić się na podstawach i wyjaśnieniu systemu krajów, wiosek dużych i tych małych, bo do tej pory dziwi mnie, że wioska klanu Uzumaki, który podobno był tak blisko z Konohą, została tak po prostu zniszczona. My nic nie wiemy a nowe historie są coraz bardziej zagmatwane.

Naruto - manga, anime, zabawki, japonia


3.      Bohaterowie.

  • Tu chyba będzie mój największy kamyczek do autora mangi. Totalny brak rozwoju wielu postaci w drugiej części mangi, już po powrocie Naruto z treningu Jiraya. Pierwsza część wykrystalizowała część głównych bohaterów z główną trójką na czele. Jednak po przeskoku, oni zostali całkowicie pominięci i dopiero Fillery potrafią w miarę wyjaśnić ich skok jakościowy. A w mandze zero informacji, zero większych scen, oni są bo są i tyle w temacie. Dodatkowo postać Danzo, który jest bardzo istotny w drugiej części, to w pierwszej ani razu o nim nie słyszymy co jest dziwne bo chyba powinien od razu mieć na oku Naruto. Niestety, tutaj autor dał dużą plamę w rozwoju postaci które stworzył i nam je ciekawi rozpisał w pierwszej części. 

Naruto - manga, anime, zabawki, japonia

4.      Podsumowanie.

  • Kończąc moją wypowiedź, Naruto to moja bajka dzieciństwa, pierwsze styczność z anime oprócz nieśmiertelnego Dragon Ball. Niestety na przestrzeni lat, moja radość znikała i pojawił się błysk,  że czegoś tu brakuje. Opisałem wyżej co przede wszystkim mi nie pasuje, ale pewnie mogłoby być tego więcej. Piszcie w komentarzach, co wam nie pasowało w Naruto. Dziękuje za przeczytanie, a co Ty sądzisz o Naruto ?? Napisz komentarz.

Zapraszam na inne moje teksty z Cyklu „Co mi się nie Podoba

https://okonapopkulture.blogspot.com/p/co-mi-sie-nie-podoba.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz