Oko na Popkulturę.: Dlaczego Jedi upadli.

Byli oni chlubą dla Świata Republiki, byli jej ostoją, więc dlaczego tak łatwo zostali pokonani. W końcu byli świetnymi wojownikami, mistrzami miecza i mocy. Było ich też bardzo dużo, można powiedzieć, że plan Palpatine był genialny. Rozproszył rycerzy po całej galaktyce, osłabił ich więź między sobą, postawił im klony jako świetnych żołnierzy do walki i znalazł zdrajcę który mu pomógł. To wszystko, jednak by się nie obyło bez „pomocy” samych Jedi. Zapraszam do tekstu. Zapraszam do tekstu.

Pycha, chciwość, głupota, naiwność, brak wizji, brak dominacji, samozadowolenie, brak refleksji. Tak naprawdę mógłbym jeszcze wymieniać aspekty, które zaważyły na porażce Jedi. Jednak te powyżej najbardziej rzuciły mi się w oko. Rycerze byli pyszni, nie dopuszczali w ogóle do siebie, że ktoś może nimi kierować, chciwie pragnęli statusu quo, głupota i naiwność wiązała się z ich brakiem refleksji dotyczącej klonów i samej wojny. Do tego nie potrafili zdominować Senatu, choć nie chcieli babrać się w politykę, to jednak czuć było, że to co jest, to im się podoba. Przestali zakładać świątynie na innych planetach, bardziej wchodzić w interakcję z innymi gatunkami, przez co stali się niedostępni dla ludzi. Nie potrafili się też, przyznawać do błędów, brak refleksji swoimi czynami spowodowało, że tracili zaufanie ludzi do swojej roli.

To był jeden z największych mistrzów Jedi, jakich poznaliśmy w całej sadze, świetny w walce, bardzo mądry i najlepszy trener, który wytrenował kolejnych wielkich mistrzów. Tak więc, pytanie dlaczego, to za jego kadencji Jedi upadli ? Wydaje mi się, że Yoda popełnił błąd coraz bardziej oddalając się w swoich sprawach z Radzie, widać, że więcej przejął Mace Windu jako przywódca a Yoda starał się być bardziej filozofem. Na pewno popełnił błąd pozwalając na naukę Anakina, do którego nie był przekonany. Jednak przede wszystkim był zbyt naiwny, w postawie, że uda się rozwiązać wszystkie sprawy, nie poddał klonów większej inspekcji, choć było to dziwne, jak zostali stworzeni i że nikt o tym nie wiedział.

Kończąc moją wypowiedź, muszę wspomnieć, że długo myślałem nad tym tekstem, im dłużej oglądałem i czytałem Star Wars, to widziałem jak bardzo upadli ówcześni Jedi. Po prostu przestali się starać i dla mieszkańców Galaktyki byli równie źli jak sam Senat który był skorumpowany. Choć Yoda jest uwielbiany przeze mnie to musiałem wspomnieć, iż to na jego warcie Zakon tak stracił na znaczeniu i w końcu upadł. Niestety Wielki Mistrz nie podołał swojej roli ale może kiedyś Zakon się odrodzi. Dziękuje za przeczytanie, a co Ty sądzisz o Jedi ?? Napisz komentarz.

Zapraszam na inne moje teksty z Cyklu „A co by było”

Oko na Popkulturę.