niedziela, 9 kwietnia 2023

The Uncanny Counter.

 

The Uncanny Counter - serial, Netflix

1.      Fabuła.

  • Drama opowiada nam o ludziach którzy jako Kontrarsi, są odpowiedzialni za łapanie złych duchów, które uciekają z zaświatów by znaleźć złych ludzi i wraz z nimi zyskać nieśmiertelność. Młody licealista So-Mun, zostaje nowo wybrany po śmierci jednego z łowców i zyskuje nowe moce, które mogą mu pomóc w życiu jak i w szkole. Zapraszam do tekstu.

2.      Potencjał.

  • Potencjał był ogromny, gdyż sama opowieść nie jest słaba tylko cierpi na braki które powodują masę pytań  na temat całej fabuły. Choć sama seria dostała 2 sezon, to jedna była tworzona jako 1 sezonowiec, więc tak naprawdę nie mieliśmy dostać odpowiedzi na konkretne pytania. Sama walka stała na bardzo wysokim poziomie, widać, że aktorzy przeszli wcześniej jakiś trening w walce choć czasami miałem odczucie jakby głównie polegali na sile a mniej na technice. Jednak sam już uważam, to za niepotrzebne czepianie się fabuły.

The Uncanny Counter - serial, Netflix

3.      Co nie wyszło.

  • Przede wszystkim za dużo chaosu jest w serialu. Mam poczucie, że wiele rzeczy przez cały czas jest nie dopowiedziane lub zapomniane. Pierwszy przykład z brzegu, w ogóle nie jest powiedziane jak złe duchy uciekają z zaświatów. Czy one wiedzą, że nie żyją, kim one są dokładnie. To plus tak naprawdę cała historia zaświatów, jest skrzętnie pominięta przez twórców, brak tutaj wyjaśnień tego świata. Do tego sama relacja duchów z ludźmi jest bardzo dziwna, to wręcz niewolnictwo, konrasy, muszą porzucić swoje dawne życie i wspomnienia dla pracy dla duchów, bo inaczej umrą. Słaba ta współpraca, do tego główny zły czyli burmistrz miasta, został całkowicie pominięty. Jest prób pokazania, jaki on straszny ale przez cały sezon w ogóle tego nie czuje. Jego relacja z synem to dno, w ogóle brak ich razem na ekranie, dopiero pod koniec jest to pokazane ale nadal brak tutaj lepszych rozwiązań. Szkoda, że wielu momentach autorzy po najmniejszej linii oporu.  

4.      Podsumowanie.

  • Kończąc już moją wypowiedź, to uważam, że drama The Uncanny Counter, ma swoje momenty i można się nią cieszyć, jednak zarazem ma masę głupotek które powodują cierpki uśmiech. Mogą ją polecić dla tych którzy liczą na szybką akcję, świetnie zrealizowane walki i interesujących męskich bohaterów bo Panie nie mają za dużo do pokazania. Brak jednak większej głębi serialowi, główny antagonista jest całkowicie pominięty i płaski jak dysk, co powoduje, że brak większego zagrożenia dla bohaterów. Ostatecznie myśląc, nad tym, jestem rozczarowany, bo sądziłem, że drama okaże się lepsza a niestety tak nie było. Dziękuje za przeczytanie, a co Ty sądzisz o dramie The Uncanny Counter ?? Napisz komentarz.

The Uncanny Counter - serial, Netflix

5.      Ciekawostki.

  • ·         Nazwa: The Uncanny Counter
  • ·         Inna Nazwa: Gyeong-iroun Somun
  • ·         Gatunek: Fantazy
  • ·         Studio: Studio Dragon
  • ·         Dystrybutor: Netflix
  • ·         Scenariusz: Yoo Seon-dong
  • ·         Reżyseria: Yoo Seon-dong
  • ·         Producent: Kim Jin-yi
  • ·         Role: Jo Byung-gyu, Yoo Jun-sang, Kim Se-jeong, Yeom Hye-ran
  • ·         Kompozytor: Kim Woo-geun
  • ·         Kraj: Korea Południowa
  • ·         Język: Koreański
  • ·         Sezony: 1
  • ·         Lista Odcinków: 16 odcinków
  • ·         Czas Trwania: 70 minut
  • ·         Wydanie: 28 listopada 2020

 

MOJA OCENA TO 4/10.

Zapraszam na inne moje teksty z Cyklu „Co mi się nie Podoba

https://okonapopkulture.blogspot.com/p/co-mi-sie-nie-podoba.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz